Jak zdałem prawo jazdy

Witam wszystkich serdecznie
Chciałbym się podzielić uwagami na temat prawa jazdy dla niepełnosprawnych. Mieszkam w wielkopolsce okolice Konina zdałem egzamin w 2006 roku w czerwcu. Zacząłem w Poznaniu w Jagielonce i Uwaga nie polecam tego ośrodka totalne dno!!! Szef tego ośrodka od samego początku mnie olewał nigdy nie miał czasu na to żeby poświęcić mi chwili i instruktora też mi nie przydzielił. Przejeżdzałem ok 10 godzin po placu sam i gdyby nie koledzy którzy ze mną przyjeżdzali to nawet nie miał by mnie kto pilnować i podnosić pachołków. Po przyjeździe na plac sekretarka wręczała kluczyki a szefa nigdy nie było. Po kilku miesiącach zrezygnowałem z Jagielonki i zaczołem szukać innego ośrodka i udało się. Przez przypadek dowiedziałem się że w koninie mają samochód przystosawany dla niepełnosprawnych i udało się!!! Firma Turbo w Koninie wszystko załatwiła godziny k tóre przejeżdzałem w Poznaniu zaliczyli mi a cały koszt prawka w Koninie mnie wyniusł 650 zł. Przejeżdzałem ok 10 godzin po mieście i instruktór stwierdził że mogę już zdawać i zapisał mnie na egzamin. Samochód jaki mają w Turbo to fiat punto 2 z sprzęgłem automatycznym i ręcznym hamulcem i gazem. Jeździło się super zwłaszcza że lubię ręczne skrzynie biegów a egzamin zdałem za pierwszym razem. Jaka radość niesamowita:-) wiście zdawałem autem podstawionym z Turbo. Bardzo miło wspominam ten egzamin i nauke w Koninie Polecam i pozdrawiam