jaworowa napisał/a:A u nas dzisiaj 5 st.
Ja niestety muszę spasować z handbikiem
(((
Coś mi chrupie w kręgosłupie, a miejsce złamania boli okrutnie..
Czekam na konsultacje z lekarzem 
Miejmy nadzieję, że to nic groźnego, może szybko przejdzie i wsiądziesz na handbike'a.
Ja dwa lata temu miałem potworny ból kręgosłupa, nie jestem tetra ani para ale
mam coś z kręgami kręgosłupa lędźwiowego, kręgi poprzekręcane i pozrastane są ze sobą, ciekawy przypadek nawet zafascynował on lekarza orzecznika ZUS - do tego stopnia, że dał mi na zdjęcie rtg bez opisu - I grupę.
jaworowa napisał/a:Na jesień miałam pojeździć w Hiszpanii i chyba nic z tego nie wyjdzie
Moim marzeniem, może jak wygram kiedyś w totka jest zamieszkać w Hiszpanii, we Włoszech lub w Grecji, tam sezon rowerowy trwa cały rok.
We wszystkich produkowanych handbike'ach - brakuje amortyzacji aby nasze dziurawe jezdnie, drogi, nierówne chodniki i ścieżki rowerowe nie odciskały się na naszych kręgosłupach.
Zimno, nie zimno, chory nie chory, muszę jeździć, nałóg rowerowy wzywa a przede wszystkim - psisko chce wyjść.
Pozdrawiam wszystkich z zimnej Oleśnicy.