Temat: prośba o pomoc

trafiłam tu bo szukam pomocy, moja córka majaca obecnie 2 lata 11 mies.jest opóźniona ruchowo,nie chodzi,jest wiotka,oprócz tego jest mała jak swój wiek,wzrost 84,3cm,10kg wagi,okreslono wiek wzrostowy na 22 miesiace wg pom.antropometrycznych w CZD. Ma szereg zmian w układzie kostnym-skrzywienie esewate kregosłupa z utworzeniem niewiekiej kyfozy na wys.kręgosłupa piersiowo-ledźwiowego, kregi szyjne sa wyraźnie niższe,trzony kregów ledźwiowych są wyzsze -przeważaja nad wymiarem tylno-przednim,nasady łuków kregów lędźwiowych sa grube,talerze biodrowe nieco mniejsze zaokrąglone,podejrzenie osteochondrodysplazji-wg dr.Jana Swiątkowskiego.Wg dr.A.Kowalskiej z CZD -obraz osteoporozy, bedacy wtórny do zmian neurolog.w przebiegu artrogrypozy,wyklucza raczej dysplazje kostną. Dwa razy operacja -stopy końsko-szpotaweWszystkie zdjecia RTg widziała osteopatka z Anglii,widzi szanse na wyleczenie jedynie w przypadku podjecia leczenia do 5roku ż. a główna przyczyne niesprawności widzi w złym ułożeniu miednicy. jakie szanse na wyleczenie widzicie w Polsce,prosze o pomoc!!!!!

2 Odpowiedź przez Sewer Ostatnio edytowany przez Sewer (2006-03-27 12:13:57)

  • Sewer
  • Sewer
  • Użytkownik
  • Nieaktywny

Odp: prośba o pomoc

Mlody wiek, pierwsza sprawa, a druga, w Polsce jest b.dużo b.dobrych neurologow,  rehabilitacja jest chyba zbyt wczesna jak na moj gust lekarzem nie jestem, lekarz moze zalecic lekkie cwiczenie badz wskazania ukladania na  naprostowywanie ze tak powiem rozrostu i rozwijania sie tych dysfunkcji, trzeba czekac i w miare jak najczesciej robic badania i konsultowac sie wiadome z kim......jezeli naprawdze kilku lekarzy diagnozuje podobnie mozna z tym zadzialac, dzieciecy odzial neurohirurgi dobry znajduje sie w Konstancinie, pod Wsarszawa, byl to oddzial nr 9, lecz go przeniesli nie mam pojecia, lezalem tam 6 lat emu, nie sugerowal bym sie zbytnio Angią, wiademo pewnych dysfunkcji nie bedzie sie dalo usunac szybko pomimo rozwijania sie córeczki, predzej idzial bym tu dobrego dzieciecego neurologa jak i nie dzieciecego, a prze wszystkim czy to po zabiegach w przyszlosci hirurgicznych czy to innych, rehabilitacja w trakcje rozwoje kostnego bedzie tu moim zdaniem speliala glowna role, a jaka i w jakim zakresie to juz lekarze podejma odpowiednie kroki, sam jestem teraplegikiem po zlamaniu regoslupa, hirurgia ma pewne ograniczenia jak to medycyna, lecz rehabilitacja NIE, czytal Pani tego posta anstezjolog ze szpitala Stocer ''spital stoleczne ent. rehabilitacji'', stwierdzil ze od 5 roku zycia leczenie jest podstawa ale jak w/w konsultacji rehabilitacj b.wczesnego dziecka czyli ukladanie przypatrywanie sie, aby nie dochodzily inne dyfunkcje typu ''wykrzywianie pozycji lezacej jak i siedzacej do ktorej dziecko darzy poniewaz przez dysfunkcje mu wygodniej, bo to jest tzn lancuszek tzn zwyrodnien....
pozrawiam..