[ Zamknięty ] Konikowcy- Oboz Konny 2006 (Strona 3 z 4)

Czołem ułani, mamy już zdjęcia na galerii i krótką, poetycką notkę w wydarzeniach opatrzoną chyba najfajniejszym zdjęciem....tylko Zbyniu S. wyszedł z kadru bo postanowił akurat chwilkę wcześniej odpocząć na trawce
Ustawiamy sie kochani, tyłem do wody, spokojnie (a Kolumb wariuje)....kto pamięta ten dreszczyk?

"hej hej ułani...." chciałoby się zaśpiewać a tu tylko pomarzyć zostało Fajnie że są fotki i wspomnienia oczywiście Andrzeju tych wrażeń nie da się zapomnieć a szczególnie słów Rezysera "k...a bliżej, bliżej łeb na zadzie". Oj pojechałoby się nad Wisełkę, odrobinka adrenaliny dobrze by nam zrobiła, a szczególnie teraz gdy w pracy gorące dni. Pozdrowionka dla wszystkich

...i do mnie chyba jako do ostatniego dotały fotki. Do mojej wioski wszystko dociera z opóznieniem, bo listonosze rozjeżdżają się po terenie średnio raz w tygodniu.
Fotki rzeczywiście super, a na niektórych zdjęciach widać rzeczywiście kunszt fotograficznego rzemiosła. Wielki dzięki wszystkim fotografom i Tobie  Broda za zestawienie, nagranie i wysyłkę

pozdrówka

A może byśmy tak najmilsi wpadli na....hubertusa do stadniny w Ciechu. Właśnie dostaliśmy zaproszenie od pana rezysera na 21.10.2006r. Plan godz. 12 bieg dla dzieci, młodzieży i oldboyów (bez galopu), godz 15 bieg główny. Wieczorem ognicho z bigosem, kiełbaskami i grzańcem. Co Wy na to???? Ja mam wielką ochotę choć nie wiem czy dam radę czasowo. Piszcie, moze coś wymyslimy...Pozdrówka

Ja bardzo chętnie ale w ten właśnie wekend mam zjazd i niestety nie dam rady pozdro

Czołem wszystkim. Chciałem Wam powiedzieć, że młody rezyser wygrał te zawody. Dobry jest, oczywiście nasza szkoła!!!!!!   Osobiście nie udało mi sie tam być ale Zbycho dzwonił do mnie. Za dwa tygodnie przyjadą znowu gdzieś w okolice Warszawy. Może wtedy mi się uda podjechać. Pozdrówka

Zbyszek_62
Prawie dopadł-ale wiosną puści.Pozdrawiam

Hej hej koniarze !    Jak ja wam zazdroszcze i gorąco as pozdrawiam chciała bym tam z wami być lecz niestety obowiązki młodej mamy. Mam nadzieje że spotkamy się za rok więc Andrzej pisze się na listę tęsknie za wszystkimi ale najbardziej za " BARTKIEM " Jeszcze raz pozdrawiam Ewa Obóz 2005

Rezyser do mnie dzwonił i przekazywał pozdrówka dla ekipy....więc z radością przekazuję

Andrzeju! Mea culpa, tak to jest, że 30 listpada pamiętamy o "andrzejkach", a zapominamy o Andrzejach!!! Przyłączam się do życzeń Zbyszka i od siebie dodaję całuski "Po Dniu Imienin" :-). A czemu o tych nalewkach to zwracasz się tylko do chłopaków? Ja również rozpoczęłam jesienne degustacje nalewek mojej Mamuśki - najlepiej oceniam jeżynową, potem wiśniową, a pigwówka - wg przepisu Zbyszka - jeszcze ma się "przegryzać". Czy będziemy finalizować nasz folderek z obozu konnego? Czekam Andrzeju od Ciebie na potwierdzenie. Pozdrowionka dla Wszystkich.

Wielkie dzięki za życzenia a  co do folderka Jolu to pamiętam i bardzo chce go zrobić tylko z t ym czasem jest najgorzej bo to wszystko trzeba napisać wybrać zdjęcia itd. a teraz pod koniec roku mam co robić w FAR. Tak czy inczej trzeba to jakoś skoordynować...zdzwonimy sie Jola, narazki

trzeci koncert TGD na ktorym bylam- i najlepszy:) bylo rewelacyjnie, chociaz minus za miejsce, bo z tylu nie bylo dobrze widac i musielismy siedziec na miejscach:/ nie zaspiewali tez utworku "moj lad", bo Natalia pewnie dzieci w domu pilnowala... a poza tym SUPER, nie mogli zejsc ze sceny:)
sciskam Cie Ayko, mam nadzieje ze niedlugo jakos bedziemy mialy okazje sie zobaczyc:) i reszte tez caluje :***